Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 9
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Antoni ma smykałkę do rzeźbienia. Chciał wysłać go do szkoły w Zakopanem, by kontynuował naukę. Jednak początkowo jego ojciec nie chciał zgodzić się, by syn uczył się na rzeźbiarza. Dopiero za drugim podejściem, po trzech latach, gdy zdołano uzyskać dla Antoniego zapomogę pieniężną z gminy i władz powiatowych, przyjechał do Zakopanego do Szkoły Przemysłu Drzewnego. Niestety, był 1938 rok. Wkrótce wojna przerwała jego edukację. Wrócił do Futomy. Pracował na rodzinnym gospodarstwie i właściwie nie chciał już kończyć szkoły. - To, że Ojciec wrócił do Zakopanego, to wielka zasługa Antoniego Kenara, który został dyrektorem szkoły w 1947 r. Po wojnie Ojciec napisał do
Antoni ma smykałkę do rzeźbienia. Chciał wysłać go do szkoły w Zakopanem, by kontynuował naukę. Jednak początkowo jego ojciec nie chciał zgodzić się, by syn uczył się na rzeźbiarza. Dopiero za drugim podejściem, po trzech latach, gdy zdołano uzyskać dla Antoniego zapomogę pieniężną z gminy i władz powiatowych, przyjechał do Zakopanego do Szkoły Przemysłu Drzewnego. Niestety, był 1938 rok. Wkrótce wojna przerwała jego edukację. Wrócił do Futomy. Pracował na rodzinnym gospodarstwie i właściwie nie chciał już kończyć szkoły. - To, że Ojciec wrócił do Zakopanego, to wielka zasługa Antoniego Kenara, który został dyrektorem szkoły w 1947 r. Po wojnie Ojciec napisał do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego