za zło doznane. Ja byłam dzieckiem wtedy... ja ich mękę widziałam... Ale... ale tak między Bogiem a prawdą, tak między nami, jeśli pan profesor pozwoli... Oni też sobie tę ziemię <hi rend="spaced">przywłaszczyli</>. Oni moich pradziadów stąd... ksiądz proboszcz wykpiwa to, co powiem... Oni moich pradziadów z ziemi... i z imienia okradli! Zgładzili ich co do jednego! Tu się osiedlili. . . <hi rend="spaced">Prusakami</>, się obwołali! I świat cywilizowany myśli, że wielki Fryderyk, że hanzeatyckie złote kamienice... że te kościoły i zamki z ciemnej cegły, że te witraże śliczne... że to... Nie, panie profesorze, to dopiero <hi rend="spaced">potem</>, nastało. Bo żył tu przedtem lud rybaków, nawigatorów... Tu