Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
Co w tym wszystkim najbardziej uderza, to fakt, że właśnie zespolenie postawy wyższości i postawy pokory jest mieszanką, która tego rodzaju publiczności smakuje najbardziej, zaspokajając jednocześnie jej potrzebę autoafirmacji i potrzebę masochistycznego ukorzenia się przed "wielkim światem".

Interpunkcja dziennikarska

Co jest podstawową cechą stylu dziennikarskiego, gazetowego sposobu mówienia o rzeczywistości? Zwięzłość? Ekspresywność? Potoczność? Każdą z tych odpowiedzi czytelnik naszych gazet natychmiast odrzuci. Język dziennikarski jest u nas bowiem - wiadomo to nie od dziś - właśnie rozwlekły, bezbarwny pod względem wartości ekspresywnych, krańcowo odległy od żywej, potocznej mowy. Na inną natomiast odpowiedź zgodzi się chyba każdy: język dziennikarski u nas jest ostrożny. Bardzo
Co w tym wszystkim najbardziej uderza, to fakt, że właśnie zespolenie postawy wyższości i postawy pokory jest mieszanką, która tego rodzaju publiczności smakuje najbardziej, zaspokajając jednocześnie jej potrzebę autoafirmacji i potrzebę masochistycznego ukorzenia się przed "wielkim światem".<br><br>&lt;tit&gt;Interpunkcja dziennikarska&lt;/&gt;<br><br> Co jest podstawową cechą stylu dziennikarskiego, gazetowego sposobu mówienia o rzeczywistości? Zwięzłość? Ekspresywność? Potoczność? Każdą z tych odpowiedzi czytelnik naszych gazet natychmiast odrzuci. Język dziennikarski jest u nas bowiem - wiadomo to nie od dziś - właśnie rozwlekły, bezbarwny pod względem wartości ekspresywnych, krańcowo odległy od żywej, potocznej mowy. Na inną natomiast odpowiedź zgodzi się chyba każdy: język dziennikarski u nas jest ostrożny. Bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego