Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
na przykład tak: mamy firmę budowlaną, która na zamówienie miasta wykonała roboty drogowe za 100 milionów złotych. Oczywiście podpisaliśmy umowę, a na poczet robót zaciągnęliśmy kredyt, ponieważ musieliśmy kupić materiały i trochę sprzętu. Ale kiedy przyszło do płacenia, burmistrz stwierdził, że nie uznaje tej umowy, ponieważ podpisał ją nie on, ale jego poprzednik. Tymczasem bank zażądał zwrotu kredytu i zlicytował przedsiębiorcę. Ten postanowił oddać sprawę do sądu i wyprocesować od miasta zapłatę (z odsetkami za zwłokę), ale sąd zażądał uprzedniego wpłacenia wadium w wysokości 10 tysięcy złotych. A takich pieniędzy przedsiębiorca nie ma, został wszak wcześniej zlicytowany przez bank, który w
na przykład tak: mamy firmę budowlaną, która na zamówienie miasta wykonała roboty drogowe za 100 milionów złotych. Oczywiście podpisaliśmy umowę, a na poczet robót zaciągnęliśmy kredyt, ponieważ musieliśmy kupić materiały i trochę sprzętu. Ale kiedy przyszło do płacenia, burmistrz stwierdził, że nie uznaje tej umowy, ponieważ podpisał ją nie on, ale jego poprzednik. Tymczasem bank zażądał zwrotu kredytu i zlicytował przedsiębiorcę. Ten postanowił oddać sprawę do sądu i wyprocesować od miasta zapłatę (z odsetkami za zwłokę), ale sąd zażądał uprzedniego wpłacenia wadium w wysokości 10 tysięcy złotych. A takich pieniędzy przedsiębiorca nie ma, został wszak wcześniej zlicytowany przez bank, który w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego