to nie była stawka, o którą szło uczestnikom "wielkich i krótkotrwałych złudzeń", jak powiedział Kołakowski, tym, z którymi dzielił nadzieję na regenerację komunizmu. Październik nie był początkiem, lecz początkiem końca, czyli restabilizacji na krótko zdezintegrowanej władzy, której społeczeństwo zdołało wyrwać pewną sumę wolności. Październik był krótkim świętem.<br>Rewizjonizm spełnił rolę amortyzatora napięć między władzą a społeczeństwem. Zmarł wraz z ideą komunizmu, jego śmierć stała się widoczna w 1958 roku, roku "inwazji Czechosłowacji i pogromu kulturalnego w Polsce".<br>W gwałtownych słowach zamknął Kołakowski krytykę rewizjonizmu i równocześnie najskuteczniejszą jego obronę, która nie jest nawet obroną, a prostym stwierdzeniem faktu:<br>"<q>Te sny o