Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z Gdańska Marek Puszczewicz, którego syn projektuje modernizacje zakładów, które inspektorat potem zatwierdza, powiada, iż nie może odpowiadać za to, że jego syn wybrał sobie akurat taki zawód. Nie uważa też, aby takie - jak to określił - duperele były w ogóle warte publicznego zainteresowania.

Masarz Janusz M. już nic nie powie ani nie napisze. Kilka tygodni temu zabił się, strzelając sobie w głowę z radykała - pistoletu do uboju bydła.

Powodem samobójczej śmierci - napisał niedawno do Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie ojciec Janusza M. - były nieustanne szykany ze strony zastępcy powiatowego lekarza weterynarii Włodzimierza Michalika, który mnożył wymagania dotyczące modernizacji zakładu, niemożliwe do spełnienia bez
z Gdańska Marek Puszczewicz, którego syn projektuje modernizacje zakładów, które inspektorat potem zatwierdza, powiada, iż nie może odpowiadać za to, że jego syn wybrał sobie akurat taki zawód. Nie uważa też, aby takie - jak to określił - duperele były w ogóle warte publicznego zainteresowania.<br><br>Masarz Janusz M. już nic nie powie ani nie napisze. Kilka tygodni temu zabił się, strzelając sobie w głowę z radykała - pistoletu do uboju bydła.<br><br>Powodem samobójczej śmierci - napisał niedawno do Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie ojciec Janusza M. - były nieustanne szykany ze strony zastępcy powiatowego lekarza weterynarii Włodzimierza Michalika, który mnożył wymagania dotyczące modernizacji zakładu, niemożliwe do spełnienia bez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego