Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewski Włodzimierz
Tytuł: Bóg zapłacz!
Rok: 2000
ulcerosa, widoczne symptomy wrzodziejącego zapalenia, co grozi otwarciem i krwawieniem. Już pan ma kłopoty z wypróżnianiem i ołówkowy stolec, jest tak?
I nie czekając na odpowiedź, pośpieszył z konkluzją, wygłoszoną na stojąco przy niespodziewanym akompaniamencie jakiegoś samoczynnie włączającego się, kwilącego elektronicznego sygnału:
- Pański wewnętrzny świat, panie Ireneuszu, stoi u progu apokalipsy!
Zapadło milczenie.
Na Irku cały ten wywód nie zrobił żadnego wrażenia. Obrazki z arkuszy przedstawiały jakieś obce mięso, na które mógł patrzeć pełen obrzydzenia albo obojętności, ale nie odniósłby nigdy do własnej osoby.
Poczuł też nagły ślinotok i nie potrafił go powstrzymać ani nerwową pracą przełyku, ani ukradkowym wycieraniem ust
ulcerosa, widoczne symptomy wrzodziejącego zapalenia, co grozi otwarciem i krwawieniem. Już pan ma kłopoty z wypróżnianiem i ołówkowy stolec, jest tak?<br>I nie czekając na odpowiedź, pośpieszył z konkluzją, wygłoszoną na stojąco przy niespodziewanym akompaniamencie jakiegoś samoczynnie włączającego się, kwilącego elektronicznego sygnału:<br>- Pański wewnętrzny świat, panie Ireneuszu, stoi u progu apokalipsy!<br>Zapadło milczenie.<br>Na Irku cały ten wywód nie zrobił żadnego wrażenia. Obrazki z arkuszy przedstawiały jakieś obce mięso, na które mógł patrzeć pełen obrzydzenia albo obojętności, ale nie odniósłby nigdy do własnej osoby.<br>Poczuł też nagły ślinotok i nie potrafił go powstrzymać ani nerwową pracą przełyku, ani ukradkowym wycieraniem ust
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego