mln USD, planując w najbliższych latach podwojenie tej kwoty. A przecież gigantyczne sklepy budowało nie tylko Metro. Były także Jeronimo Martins, Hit, Rewe, Casino (Geant), Milo, Auchan, Tengelman, Ahold i Carrefour Białoruś. O ile wielkie supermarkety oferują towar standardowy, konkurując przede wszystkim ceną (w dyskusjach o "rujnowaniu handlu krajowego" ten aspekt - obniżenie cen i zmniejszenie kosztów utrzymania - bywa oczywiście starannie przemilczany), o tyle nieco inną rolę odegrały luksusowe sklepy renomowanych firm zachodnich. Wprawdzie ich obroty nie są zbyt wielkie i dla większości mieszkańców oglądanie ich oferty jest ciągle przysłowiowym lizaniem cukierka przez szybę, ale stały się one pasem transmisyjnym przekazującym na