Śmierć abstrakcyjna, wielka sprzątaczka wszystkiego, została tu określona przez czas, przez grę pojęć przeszłości i przyszłości, grę, która ma nazwę, jaka tu nie pada. Mianowicie - przemijanie.<br> Przestrzeń poezji Rymkiewicz pełna jest cielesności, trupiej, rozkładającej się, bolesnej, przemijającej. Nawet słowo w niej jest cielesne. Czyli śmiertelne? Bo przecież ciało jest tu atrybutem przemijalności. Z wiersza Moje dzieło pośmiertne (t. Moje dzieło pośmiertne, 1993): <br><gap><br> Poezja Jarosława Marka Rymkiewicza reprezentuje klasycyzm współczesny w najbardziej konsekwentnej, najpełniejszej postaci. Przy czym to nie historyczny klasycyzm jest jej punktem odniesienia, ale barok. Ani na chwilę Rymkiewicz nie porzuca baroku. Jego świadomość jednak to świadomość nam współczesna, świadomość