Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
którym współcześni nie ułatwiali życia.

Głowackiemu się udało (inaczej nie napisałby autobiografii, kogo bowiem obchodzą wspomnienia nieudacznika?): trafił do najbardziej markowych wydawców, jego sztuki grają teatry na całym świecie, a od lat może spokojnie wracać do kraju, sycąc się tu dawną, ale i świeżą sławą.

"Z głowy" nie jest typową autobiografią. Autor jest tu wprawdzie bohaterem głównym, ale chętnie przemienia się w narratora, który opowiada o innych. Starszych czytelników wzruszą anegdoty o barwnych postaciach Warszawy lat 60. i 70. Ale w Stanach spotyka pisarz podobne typy. Są też w książce rozdziały stanowiące osobne eseje, np. o Gombrowiczu, Kosińskim czy bardzo przenikliwe
którym współcześni nie ułatwiali życia.<br><br>Głowackiemu się udało (inaczej nie napisałby autobiografii, kogo bowiem obchodzą wspomnienia nieudacznika?): trafił do najbardziej markowych wydawców, jego sztuki grają teatry na całym świecie, a od lat może spokojnie wracać do kraju, sycąc się tu dawną, ale i świeżą sławą.<br><br>"Z głowy" nie jest typową autobiografią. Autor jest tu wprawdzie bohaterem głównym, ale chętnie przemienia się w narratora, który opowiada o innych. Starszych czytelników wzruszą anegdoty o barwnych postaciach Warszawy lat 60. i 70. Ale w Stanach spotyka pisarz podobne typy. Są też w książce rozdziały stanowiące osobne eseje, np. o Gombrowiczu, Kosińskim czy bardzo przenikliwe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego