Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życie
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
ten drugi z dywersji, Wojtek, zniknęli w głębi podwórza. Byli już w drugiej bramie. Przy chodniku stała riksza. Wojtek wskoczył na siodełko, ale zanim Anna zdążyła wsiąść do rikszy, pojawił się motocyklista. Gwałtownie zahamował. Seria z pistoletu maszynowego zaterkotała gdzieś w głębi podwórza.
- Zwiewaj! - krzyknął Wojtek. Padł na bruk, wyrwał automat spod płaszcza, strzelił do motocyklisty. Przechodnie zniknęli, ulica opustoszała w jednej chwili. Usłyszeli zgrzyt hamulców, gwałtownie zahamował gestapowski samochód. Kule z automatów cięły powietrze.
Anna biegła pustym chodnikiem. Myślała teraz o chłopcach z dywersji, myślała, czy zdążą się wycofać. Nie powinna ich tu zostawić. Zatrzymała się, porażona tą myślą, nie
ten drugi z dywersji, Wojtek, zniknęli w głębi podwórza. Byli już w drugiej bramie. Przy chodniku stała riksza. Wojtek wskoczył na siodełko, ale zanim Anna zdążyła wsiąść do rikszy, pojawił się motocyklista. Gwałtownie zahamował. Seria z pistoletu maszynowego zaterkotała gdzieś w głębi podwórza.<br>- Zwiewaj! - krzyknął Wojtek. Padł na bruk, wyrwał automat spod płaszcza, strzelił do motocyklisty. Przechodnie zniknęli, ulica opustoszała w jednej chwili. Usłyszeli zgrzyt hamulców, gwałtownie zahamował gestapowski samochód. Kule z automatów cięły powietrze.<br>Anna biegła pustym chodnikiem. Myślała teraz o chłopcach z dywersji, myślała, czy zdążą się wycofać. Nie powinna ich tu zostawić. Zatrzymała się, porażona tą myślą, nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego