Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dotychczas ani jednej dokumentacji, ani jednego zdjęcia ze swych niekonwencjonalnych akcji, choć uprawia je już od wielu lat i zyskał sobie duży rozgłos.

I, szczerze mówiąc, nie wierzę, by którekolwiek z powstających, i już w nazwie trącących myszką, Towarzystw Zachęty Sztuk Pięknych kiedykolwiek zechciało taką dokumentację kupić. Ale cóż, los awangardy nigdy nie był łatwy. Szczególnie nad Wisłą.

GOSPODARKA



Rybki www sieci
Coraz więcej Polaków traktuje Internet jako niezbędne urządzenie do lepszego życia

Już kilka milionów Polaków traktuje Internet jak telefon lub samochód, czyli niezbędne urządzenie do lepszego życia. Po spektakularnym krachu sprzed czterech lat wirtualne firmy wreszcie odżywają.

PIOTR STASIAK
dotychczas ani jednej dokumentacji, ani jednego zdjęcia ze swych niekonwencjonalnych akcji, choć uprawia je już od wielu lat i zyskał sobie duży rozgłos.<br><br>I, szczerze mówiąc, nie wierzę, by którekolwiek z powstających, i już w nazwie trącących myszką, Towarzystw Zachęty Sztuk Pięknych kiedykolwiek zechciało taką dokumentację kupić. Ale cóż, los awangardy nigdy nie był łatwy. Szczególnie nad Wisłą.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;GOSPODARKA&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Rybki www sieci&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Coraz więcej Polaków traktuje Internet jako niezbędne urządzenie do lepszego życia&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Już kilka milionów Polaków traktuje Internet jak telefon lub samochód, czyli niezbędne urządzenie do lepszego życia. Po spektakularnym krachu sprzed czterech lat wirtualne firmy wreszcie odżywają.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;PIOTR STASIAK
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego