zostały uregulowane dekretem, który wymienia właścicieli poszczególnych udziałów leśnych. To funkcjonowało bardzo dobrze, chłopi pilnowali swoich interesów aż do chwili, kiedy władze komunistyczne w latach sześćdziesiątych wprowadziły socjalistyczny porządek do Wspólnoty w myśl hasła "twoje - to moje". Chłopi - uprawnieni Wspólnoty z gospodarstw Chochołowa, Podczerwonego i Wróblówki uregulowali już wcześniej ten bałagan. uprawnieni gospodarstwa Czarny Dunajec zdecydowali się 13 kwietnia 1997 r. uregulować nieprawości i powołali w tym celu Komisję ds. Regulacji Numerów Uprawnionych.<br>Komisja ta, wiedząc, jak pracochłonne jest to przedsięwzięcie, zaproponowała, aby Zarządu Wspólnoty, odpowiedzialny za ten bałagan, uporządkował sprawę. Zarząd odpowiedział pismem, że to nie oni powinni wykonać, tylko