Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
albo archiwum prasowe Polskiego Radia. Wchodzę radośnie do mieszkania z okrzykiem: "już jestem!" i przez cały wieczór nie szukam okazji, żeby się zamknąć w toalecie i przeczytać, co też nasi politycy znowu wymyślili. A cyrk jest niezły. Jeszcze nie tak dawno rzucało mną o ściany, gdy kolejny poseł wygadywał jakieś banialuki. Dziś mój nałóg niczym mi nie grozi, bo zrezygnowałem z emocjonalnego podejścia do rzeczywistości politycznej. Jeszcze niedawno nerwowo szukałem jednego słowa, by opisać to, co dzieje się z tymi facetami. Chciałem znaleźć słowo, które z jednej strony wyrażałoby stan ich morale, z drugiej stan przygotowania politycznego, z innej - stan wrażliwości
albo archiwum prasowe Polskiego Radia. Wchodzę radośnie do mieszkania z okrzykiem: "już jestem!" i przez cały wieczór nie szukam okazji, żeby się zamknąć w toalecie i przeczytać, co też nasi politycy znowu wymyślili. A cyrk jest niezły. Jeszcze nie tak dawno rzucało mną o ściany, gdy kolejny poseł wygadywał jakieś banialuki. Dziś mój nałóg niczym mi nie grozi, bo zrezygnowałem z emocjonalnego podejścia do rzeczywistości politycznej. Jeszcze niedawno nerwowo szukałem jednego słowa, by opisać to, co dzieje się z tymi facetami. Chciałem znaleźć słowo, które z jednej strony wyrażałoby stan ich morale, z drugiej stan przygotowania politycznego, z innej - stan wrażliwości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego