widziałem jak go z klatki wynosili.<br>- Wdziałeś jak go wynosili?, jak?, w worku? - to od razu pobudziło w Sławku coś takiego, jakąś strunę ciekawości, tak że chciał bardzo wiedzieć, jak to było - czy na noszach przykrytego? <br>- No.. - kiwa głową pan Rysiek, co ma oznaczać, że wie i zna - Wracałem z bazaru - zaczyna po chwili zadumany, grzebie ręką w pamięci podręcznej - Bo po coś tam byłem, sam nie wiem po co i szedłem koło sklepu za ulicą, przechodzę koło wystawy, patrzę na mięsny i akurat mi się taki smak na kiszkę zrobił, że aż mi ślina leciała, ale jakoś nie wszedłem, aa