Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
widziałem jak go z klatki wynosili.
- Wdziałeś jak go wynosili?, jak?, w worku? - to od razu pobudziło w Sławku coś takiego, jakąś strunę ciekawości, tak że chciał bardzo wiedzieć, jak to było - czy na noszach przykrytego?
- No.. - kiwa głową pan Rysiek, co ma oznaczać, że wie i zna - Wracałem z bazaru - zaczyna po chwili zadumany, grzebie ręką w pamięci podręcznej - Bo po coś tam byłem, sam nie wiem po co i szedłem koło sklepu za ulicą, przechodzę koło wystawy, patrzę na mięsny i akurat mi się taki smak na kiszkę zrobił, że aż mi ślina leciała, ale jakoś nie wszedłem, aa
widziałem jak go z klatki wynosili.<br>- Wdziałeś jak go wynosili?, jak?, w worku? - to od razu pobudziło w Sławku coś takiego, jakąś strunę ciekawości, tak że chciał bardzo wiedzieć, jak to było - czy na noszach przykrytego? <br>- No.. - kiwa głową pan Rysiek, co ma oznaczać, że wie i zna - Wracałem z bazaru - zaczyna po chwili zadumany, grzebie ręką w pamięci podręcznej - Bo po coś tam byłem, sam nie wiem po co i szedłem koło sklepu za ulicą, przechodzę koło wystawy, patrzę na mięsny i akurat mi się taki smak na kiszkę zrobił, że aż mi ślina leciała, ale jakoś nie wszedłem, aa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego