nieporządek, niech pani spróbuje</>...<br><who2>Marzę, jak tu wychodzę w ogóle to jest taki uroczy, raj, no. Posiedziałam chwilę i <gap> </><br><gap> <who3>Ale tu dom by powstał.</><br><who2>A co chcieli wyburzyć?</><br><gap> <who3>tutaj</>...<br><who2>Co oni nienormalni.</><br><who3>Nienormalni</>...<br><who2>Całkiem już <gap> odbija już całkiem</>...<br><who3>Wie pani, nachalne <gap> </><br><who2>Przecież to już jest każda <gap> a potem co sam beton?</><br><who3>Sam beton. Sam beton.</><br><who2>Ojeja. Nienormalni, przecież to nie ma gdzie nawet tego domu postawić, gdzie ten dom postawić, to dom, dom na dom.</><br><who3>A tu.</><br><who2>Ale gdzie?</><br><who3>No w środku, jeżeli <gap> </> <br><who2>A to jest dom prywatny, prawda?</><br><who3>No, proszę pani, wszystko jedno, ale</>...<br><who2>Z tym, że teraz wszystko można