Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
areny: najpierw trzeba uporać się z rozkręconą na najwyższe obroty fizjologią, nie ma czasu na emocje i refleksje. Psychika włącza się w drugim etapie, intelekt - w trzecim.

Kiedy więc włącza się psychika, to co się czuje? Żal, gorycz, wstyd, strach? Z rozmów z tymi, którzy odeszli, wynika, że przede wszystkim bezbrzeżną ulgę.

- Rok 1993 to było dla mnie wyjątkowo niemiłe doświadczenie - wspomina Janusz Lewandowski, były minister przekształceń własnościowych, obecnie szef naukowy Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową (wciąż aktywny w Unii Wolności, zatem odejście - powiedzieć można - przejściowe). - Miałem poczucie kolosalnego osamotnienia. Wtedy nikt nie bronił prywatyzacji w sensie politycznym. W takim stanie
areny: najpierw trzeba uporać się z rozkręconą na najwyższe obroty fizjologią, nie ma czasu na emocje i refleksje. Psychika włącza się w drugim etapie, intelekt - w trzecim.<br><br>Kiedy więc włącza się psychika, to co się czuje? Żal, gorycz, wstyd, strach? Z rozmów z tymi, którzy odeszli, wynika, że przede wszystkim bezbrzeżną ulgę.<br><br>- Rok 1993 to było dla mnie wyjątkowo niemiłe doświadczenie - wspomina Janusz Lewandowski, były minister przekształceń własnościowych, obecnie szef naukowy Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową (wciąż aktywny w Unii Wolności, zatem odejście - powiedzieć można - przejściowe). - Miałem poczucie kolosalnego osamotnienia. Wtedy nikt nie bronił prywatyzacji w sensie politycznym. W takim stanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego