Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
zmartwiona.
Nie pomogą i moce piekła:
jam ciebie, tyś mnie urzekła,
nie zmogą cię bombą ni złotem
i na zawsze zachowasz swą cnotę.
I nigdy nie będziesz biała,
i nigdy nie będziesz czerwona,
zostaniesz biało-czerwona
jak wielka zorza szalona,
czerwona jak puchar wina,
biała jak śnieżna lawina,
najukochańsza, najmilsza,
biało-czerwona.

Tak mówiły do siebie flagi
i raz po raz strzelił karabin,
zrobił dziurę w czerwieni i w bieli.
Lecz wołały flagi: - Nie płaczcie!
Choćby jeden strzępek na maszcie,
nikt się zmienić barw nie ośmieli.
Zostaniemy biało-czerwone,
flagi święte, flagi szalone.
Spod Tobruku czy spod Murmańska,
niech nas pędzi dola
zmartwiona.<br>Nie pomogą i moce piekła:<br>jam ciebie, tyś mnie urzekła,<br>nie zmogą cię bombą ni złotem<br>i na zawsze zachowasz swą cnotę.<br>I nigdy nie będziesz biała,<br>i nigdy nie będziesz czerwona,<br>zostaniesz biało-czerwona<br>jak wielka zorza szalona,<br>czerwona jak puchar wina,<br>biała jak śnieżna lawina,<br>najukochańsza, najmilsza,<br>biało-czerwona.<br><br>Tak mówiły do siebie flagi<br>i raz po raz strzelił karabin,<br>zrobił dziurę w czerwieni i w bieli.<br>Lecz wołały flagi: - Nie płaczcie!<br>Choćby jeden strzępek na maszcie,<br>nikt się zmienić barw nie ośmieli.<br>Zostaniemy biało-czerwone,<br>flagi święte, flagi szalone.<br>Spod Tobruku czy spod Murmańska,<br>niech nas pędzi dola
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego