Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
miał wszystkie twoje narkotyki. Ja ci nie będę przeszkadzać, pozwolę ci na wszystko, ale w miarę.
Bezdeka uśmiecha się bezmyślnie
Nie cieszysz się?
Ella smutnieje nagle
Mama sama urządziła mi mój buduarek. Wszystko pokryte różowym jedwabiem w błękitne kwiatki.



BEZDEKA
obejmuje ją z nagłą czułością
Ależ tak - cieszę się. Moja biedna malutka.
Całuje ją w głowę
JULIUSZ II
do Posągu
Patrz, córko, jak szczebiot tego ptaszka usypia naszego dobrego, potulnego węża.
ELLA
oglądając się
Kto jest ten stary pan?
BEZDEKA
Nie wiesz? To jest papież Juliusz II, przybył prosto z Nieba, aby nas pobłogosławić.
ELLA
zwracając się do Juliusza II
Ojcze
miał wszystkie twoje narkotyki. Ja ci nie będę przeszkadzać, pozwolę ci na wszystko, ale w miarę.<br> Bezdeka uśmiecha się bezmyślnie<br>Nie cieszysz się?<br> Ella smutnieje nagle<br>Mama sama urządziła mi mój buduarek. Wszystko pokryte różowym jedwabiem w błękitne kwiatki.<br><br>&lt;page nr=190&gt;<br><br> BEZDEKA<br> obejmuje ją z nagłą czułością<br>Ależ tak - cieszę się. Moja biedna malutka.<br> Całuje ją w głowę<br> JULIUSZ II<br> do Posągu<br>Patrz, córko, jak szczebiot tego ptaszka usypia naszego dobrego, potulnego węża.<br> ELLA<br> oglądając się<br>Kto jest ten stary pan?<br> BEZDEKA<br>Nie wiesz? To jest papież Juliusz II, przybył prosto z Nieba, aby nas pobłogosławić.<br> ELLA<br> zwracając się do Juliusza II<br>Ojcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego