wypadek kolejnych wstrząsów konstrukcja była bezpieczna&lt;/&gt; - wyjaśnia &lt;name type="person"&gt;Janina Ochojska&lt;/&gt;.<br>W 110-tysięcznym mieście zawaliło się ponad trzy czwarte budynków i wciąż jest pełno gruzów. Tysiące ludzi koczuje w starych, zniszczonych namiotach. Przez uszkodzoną kanalizację ścieki mieszają się z wodą pitną, która i tak jest trudno dostępna. Wiele osób choruje na biegunkę. Niedawno część rodzin przeniosła się do kilkuset 16-metrowych baraków.<br>- &lt;q&gt;Przygnębienie sprawia, że mieszkańcy &lt;name type="place"&gt;Bam&lt;/&gt; szukają zapomnienia w opium&lt;/&gt; - opowiada &lt;name type="person"&gt;Janina Ochojska&lt;/&gt;.<br>Do tej pory &lt;name type="org"&gt;PAH&lt;/&gt; postawiła osiem publicznych pryszniców i sto toalet oraz rozdała 1,5 tysiąca zestawów higienicznych. Pomoc uzyskało już 1750 rodzin.&lt;/&gt; <br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Byli gromowcy do &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;Ochrona