i nie trzeba im specjalnie ich kupować. - Dzieciom z miejskiego bloku muszą ich dostarczyć rodzice - tłumaczy Wyłkowska. Bardzo ważne jest, żeby te zabawki zaspokajały aktualne potrzeby dzieci. Niemowlaki potrzebują grzechotek i gryzaczków, które będą mogły bezpiecznie pakować do buzi. Potrzebują różnorodnych faktur, kształtów, dźwięków, barw. Im więcej dostaną bodźców, tym bogatsze będą ich wrażenia i tym więcej danych o świecie zgromadzą. Maluch, który zaczyna chodzić, potrzebuje przedmiotów do "prawdziwego" używania. Farby powinny malować, wózek - wozić, samochód - trąbić. Dwulatek chce wpływać na rzeczywistość, stąd zabawy wodą, piaskiem, liśćmi czy patykami. Trzylatek będzie burzyć to, co przed chwilą zbudował, bo burzenie jest dla