pięć minut. Gdyby nie Baryshnikov, nie wydostałby się w ogóle.<br>Przeszedłszy w końcu przez balustradę, rozejrzał się za Qurantem. Leżał on dokładnie tam, gdzie trafił go AGENT1: kilkanaście kroków w górę zbocza, zahaczony kolanem o pień młodej świerkososny. <br>Hunt zdjął z AGENTA1 motocykl, ciało Mariny przeniósł ostrożnie na trawę, w cień wielkiej tablicy informacyjnej, po czym wspiął się do Quranta. <br>Julius dostał przez pierś, niezbyt precyzyjnie, ale skutecznie. Współczesna amunicja praktycznie gwarantowała śmierć w przypadku każdego postrzału w tułów lub głowę: subpociski, pociski odkształcające, wrednie grzybkujące, miękkie, płynne, trójstopniowe, zatrute, nadziane ultrazjadliwymi <orig>RNAdytorami</>... W większości były one co prawda nielegalne, lecz