Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
ci, że te gnojki od Rybki grają do du... użego kółka! - wybrnął
prawie gładko z niedozwolonych emocji, bo już za plecami
mieli Śliczną. Pinokio zdążył go kopnąć.
Śliczna była prawie opalona, pełna dobrej
woli i uśmiechów na okrągłej buzi. Alicja Olecka.
Też okrągło. Paluch nie był w stanie wymówić
tego ciurkiem. A może udawał, nie wchodzili w szczegóły
Paluchowej wady wymowy. Raz takiej, raz innej, zależało od
dnia.
- Dziś był remis, proszę panią, pani wie? - ucieszył
się szeroko Łysy i kiwnął tułowiem, jakby chciał
paść Ślicznej w ramiona.
- ...pani - poprawiła machinalnie. - O! - Buzia
wydłużyła się o centymetr. - Tak... - Zdziwienie
rozeszło się
ci, że te gnojki od Rybki grają do du... użego kółka! - wybrnął <br>prawie gładko z niedozwolonych emocji, bo już za plecami <br>mieli Śliczną. Pinokio zdążył go kopnąć.<br>Śliczna była prawie opalona, pełna dobrej <br>woli i uśmiechów na okrągłej buzi. Alicja Olecka. <br>Też okrągło. Paluch nie był w stanie wymówić <br>tego ciurkiem. A może udawał, nie wchodzili w szczegóły <br>Paluchowej wady wymowy. Raz takiej, raz innej, zależało od <br>dnia.<br>- Dziś był remis, proszę panią, pani wie? - ucieszył <br>się szeroko Łysy i kiwnął tułowiem, jakby chciał <br>paść Ślicznej w ramiona.<br>- ...pani - poprawiła machinalnie. - O! - Buzia <br>wydłużyła się o centymetr. - Tak... - Zdziwienie <br>rozeszło się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego