Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
intelektualiści czy dysydenci, po drugie - pomimo wycinkowości zjawiska (w skali całego bloku), są to już sprawy nieodwracalne. Bowiem niewątpliwie w błędzie są ci, którzy twierdzą, że po pewnym okresie spazmatycznych działań wszystko powróci do starego koryta. Nic nigdy nie powraca. Mogą "dokręcić", mogą "wkroczyć" - i oni i ONI - ale tego co było już nigdy nie będzie. Na Wybrzeżu zamknął się jeden rozdział dziejów systemu marksistowskiego. Jaki będzie ten nowy ? Nie mnie bawić się w proroctwa.
W sytuacji, w której mamy dziś zdruzgotany psychicznie, skompromitowany moralnie i nadal jeszcze bardzo mocny, z uwagi na sąsiednich "przyjaciół", mechanizm partii sprawującej władzę (lub usiłującej ją
intelektualiści czy dysydenci, po drugie - pomimo wycinkowości zjawiska (w skali całego bloku), są to już sprawy nieodwracalne. Bowiem niewątpliwie w błędzie są ci, którzy twierdzą, że po pewnym okresie spazmatycznych działań wszystko powróci do starego koryta. Nic nigdy nie powraca. Mogą "dokręcić", mogą "wkroczyć" - i oni i ONI - ale tego co było już nigdy nie będzie. Na Wybrzeżu zamknął się jeden rozdział dziejów systemu marksistowskiego. Jaki będzie ten nowy ? Nie mnie bawić się w proroctwa.<br>W sytuacji, w której mamy dziś zdruzgotany psychicznie, skompromitowany moralnie i nadal jeszcze bardzo mocny, z uwagi na sąsiednich "przyjaciół", mechanizm partii sprawującej władzę (lub usiłującej ją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego