znał odpowiedź, nie żyje. I możliwe, że nie żyje właśnie dlatego, że znał odpowiedź...<br>- W ogóle nie słuchasz, co mówię - powiedziała Alicja z naganą. - Moim zdaniem Ewa jest możliwa.<br>Rzeczywiście, nie słuchałam, co mówiła, w głowie kłębiło mi się zupełnie co innego i użyte przez nią określenie wydało mi się co najmniej nieodpowiednie. Ewa, ze swoimi wielkimi, jasnymi oczami w oprawie czarnych rzęs, z pełną wdzięku, wyrazistą twarzą, z ponętną figurą... Możliwa?!<br>- Możliwa? Moim zdaniem to jest piękna kobieta!<br>- A cóż to ma do rzeczy? - spytała Alicja, patrząc na mnie ze zdumieniem. - Uroda jej miała przeszkodzić?<br>- Uroda na ogół raczej pomaga... W