Typ tekstu: Książka
Autor: Jedliński Krzysztof i inni
Tytuł: Trening interpersonalny
Rok: 1997
mnie, jak tak siedzimy. Zaczęłabym coś robić, ale nie wiem co...

Paweł:

- Stoimy w miejscu... nic się nie dzieje.

Teoś:

Boję się, że jak każdy będzie tak milczał, nic się nie zdarzy. Może niech każdy z każdym się przywita...

Znów odzywają się głosy tęskniące za szefem. Za kimś, kto powiedziałby, co trzeba robić. Anka zwraca się do trenera:

Przeszkadza mi to, że pokazujesz nam plecy. Chciałabym, żebyś był z nami, nawet gdy milczymy. Czuję się zignorowana.

Jacek broni trenera:

- On po prostu chciał spać.

Teoś i Anka wyrażają niepokój, że trener zostanie poza grupą. Uwaga skoncentrowana jest na trenerze, bezpośrednio jednak nikt
mnie, jak tak siedzimy. Zaczęłabym coś robić, ale nie wiem co...<br><br>Paweł:<br><br>- Stoimy w miejscu... nic się nie dzieje.<br><br>Teoś:<br><br>Boję się, że jak każdy będzie tak milczał, nic się nie zdarzy. Może niech każdy z każdym się przywita...<br><br>Znów odzywają się głosy tęskniące za szefem. Za kimś, kto powiedziałby, co trzeba robić. Anka zwraca się do trenera:<br><br>Przeszkadza mi to, że pokazujesz nam plecy. Chciałabym, żebyś był z nami, nawet gdy milczymy. Czuję się zignorowana.<br><br>Jacek broni trenera:<br><br>- On po prostu chciał spać.<br><br>Teoś i Anka wyrażają niepokój, że trener zostanie poza grupą. Uwaga skoncentrowana jest na trenerze, bezpośrednio jednak nikt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego