Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
tylko możliwość tańczenia, nie tylko zniszczył plany jej zagranicznych podróży, ale przepędził, a być może i zabił, jej najbliższych przyjaciół, którymi się opiekowała.
Wojna trwała, zbliżał się front, Francja i Anglia łudziły jeszcze obietnicami interwencji, w sklepach było coraz trudniej dostać cokolwiek do jedzenia. Iw zaciskała usta i z rozpaczą codziennie ćwiczyła po kilka godzin własne układy choreograficzne, tworzone naprędce do melodii z gramofonu...
Muszę być sprawna, muszę mieć silne, twarde, elastyczne mięśnie, żeby tańczyć... wygimnastykowane, sprężyste stopy. Czy będę mogła tańczyć, kiedy przyjdą Niemcy?
Właściwie myślała chyba tylko o tym, ze złością, a czasami i nienawiścią, nasłuchując mojego wrzasku, dobiegającego
tylko możliwość tańczenia, nie tylko zniszczył plany jej zagranicznych podróży, ale przepędził, a być może i zabił, jej najbliższych przyjaciół, którymi się opiekowała.<br> Wojna trwała, zbliżał się front, Francja i Anglia łudziły jeszcze obietnicami interwencji, w sklepach było coraz trudniej dostać cokolwiek do jedzenia. Iw zaciskała usta i z rozpaczą codziennie ćwiczyła po kilka godzin własne układy choreograficzne, tworzone naprędce do melodii z gramofonu...<br> Muszę być sprawna, muszę mieć silne, twarde, elastyczne mięśnie, żeby tańczyć... wygimnastykowane, sprężyste stopy. Czy będę mogła tańczyć, kiedy przyjdą Niemcy?<br> Właściwie myślała chyba tylko o tym, ze złością, a czasami i nienawiścią, nasłuchując mojego wrzasku, dobiegającego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego