Typ tekstu: Książka
Autor: Oppman Artur
Tytuł: Legendy warszawskie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1925
i Halszkę odszukać.
- Dajże to, Matko Boska Częstochowska - zapłakała Ostrożyna. - Niech się tak stanie!
Na Piwnej, na czwartym piętrze pod samym dachem wysokiego narożnego domu, mieszkał sławny i uczony doktór, dominus Hermenegildus Fabula, znany nawet na dworze króla jegomości.
Nie był to, prawdę mówiąc, czarownik, tylko wielce znamienity lekarz i człek we wszystkich kunsztach i naukach wyzwolonych doświadczony. Jeno gmin warszawski, widząc jego prawie cudowne kuracje i obserwując z daleka tajemnicze praktyki, mienił go, w prostocie swojej, być czarnoksiężnikiem, z mocami nadprzyrodzonymi mającym ścisłą styczność. A że pan rajca Strubicz czarownikiem go nazwał, to jeno tak tylko, aby ludowi na poprzek
i Halszkę odszukać.<br>- Dajże to, Matko Boska Częstochowska - zapłakała Ostrożyna. - Niech się tak stanie!<br>Na Piwnej, na czwartym piętrze pod samym dachem wysokiego narożnego domu, mieszkał sławny i uczony doktór, &lt;foreign lang="lat"&gt;dominus Hermenegildus Fabula&lt;/&gt;, znany nawet na dworze króla jegomości.<br>Nie był to, prawdę mówiąc, czarownik, tylko wielce znamienity lekarz i człek we wszystkich kunsztach i naukach wyzwolonych doświadczony. Jeno gmin warszawski, widząc jego prawie cudowne kuracje i obserwując z daleka tajemnicze praktyki, mienił go, w prostocie swojej, być czarnoksiężnikiem, z mocami nadprzyrodzonymi mającym ścisłą styczność. A że pan rajca Strubicz czarownikiem go nazwał, to jeno tak tylko, aby ludowi na poprzek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego