Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
razie tekstem., o d r u k.
Tamten spojrzał na niego z półuśmiechem. Oczy miał jakieś święte, niebieszczące się dziwną dobrocią. "Chyba jest młodszy ode mnie?" przestraszył się Jerzy swojej naiwności, że od niego oczekuje rozwiązań.
- Niech mi pan da ten pamiętnik... Albo najlepiej niech pan z tym przyjdzie pojutrze, dam panu adres na takie niewielkie zebranie literackie... Dochodzili do rogu Marszałkowskiej.
- Ja na plac Grzybowski. A pan? - znajomy ustalał "rozkład jazdy".
- Tak, tak... - potwierdził tymczasem zaproszenie Jerzy. - A co pan sądzi o tym dziś... - ruchem głowy wskazał za siebie, jakby gdzieś tam, w ciemności, pozostało jak muzeum figur woskowych całe
razie tekstem., o d r u k.<br>Tamten spojrzał na niego z półuśmiechem. Oczy miał jakieś święte, niebieszczące się dziwną dobrocią. "Chyba jest młodszy ode mnie?" przestraszył się Jerzy swojej naiwności, że od niego oczekuje rozwiązań.<br>- Niech mi pan da ten pamiętnik... Albo najlepiej niech pan z tym przyjdzie pojutrze, dam panu adres na takie niewielkie zebranie literackie... Dochodzili do rogu Marszałkowskiej.<br>- Ja na plac Grzybowski. A pan? - znajomy ustalał "rozkład jazdy".<br>- Tak, tak... - potwierdził tymczasem zaproszenie Jerzy. - A co pan sądzi o tym dziś... - ruchem głowy wskazał za siebie, jakby gdzieś tam, w ciemności, pozostało jak muzeum figur woskowych całe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego