Typ tekstu: Książka
Autor: Zientara Benedykt
Tytuł: Dawna Rosja despotyzm i demokracja
Rok: 1985
swe udziały i tacy, którzy je zachowali, wstępując na służbę moskiewską: Rurykowicze i Giedyminowicze, a także różni dynaści tatarscy. Obejmowali oni urzędy dworskie, dowództwa wojsk, namiestnictwa grodów i okręgów. Z tego tytułu czerpali dochody: zwłaszcza stanowiska w administracji regionalnej i zarządzie majątków wielkoksiążęcych były traktowane jako źródło ściąganych z ludności danin i opłat, a nie jako sprawowanie urzędu policyjno-sędziowskiego. Dlatego nazywano je kormlenijami, jako że służyły "wyżywieniu" bojara i jego rodziny. Także sądy, nie mówiąc już o komorach celnych, traktowane były jako możliwość ściągania opłat i danin. Nie trzeba dodawać, że taki system prowadził do ograbiania ludności przez kormleńszczyków, ograniczonego
swe udziały i tacy, którzy je zachowali, wstępując na służbę moskiewską: Rurykowicze i Giedyminowicze, a także różni dynaści tatarscy. Obejmowali oni urzędy dworskie, dowództwa wojsk, namiestnictwa grodów i okręgów. Z tego tytułu czerpali dochody: zwłaszcza stanowiska w administracji regionalnej i zarządzie majątków wielkoksiążęcych były traktowane jako źródło ściąganych z ludności danin i opłat, a nie jako sprawowanie urzędu policyjno-sędziowskiego. Dlatego nazywano je kormlenijami, jako że służyły "wyżywieniu" bojara i jego rodziny. Także sądy, nie mówiąc już o komorach celnych, traktowane były jako możliwość ściągania opłat i danin. Nie trzeba dodawać, że taki system prowadził do ograbiania ludności przez kormleńszczyków, ograniczonego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego