import uzasadniony, gdybyśmy jak Arabia Saudyjska, mieli za dużo dewiz i... pustynie, na których nie opłaci się rozwijać produkcji rolnej.</> Jako polski producent, żywności mam jednak nadzieję, że brak kredytów wreszcie nam ten import ograniczy, zmuszając do szanowania produkcji w kraju. Bo wstyd mi przed własnymi dziećmi, że jak jakiś darmozjad, wraz z innymi rodakami przejadam dzisiaj kredyty, które dzieci nasze będą musiały spłacać.<br> <hi rend="bold">Punkt</> widzenia naszego Autora broni się sam - autorską argumentacją. Pytania rodzą się co do sposobu przeprowadzenia proponowanej przez Karola Wojtaszczyka operacji.<br> Zapowiedź podwyżki cen oceniamy podobnie, jak Autor; nie sądzimy, by wywołała większe perturbacje. Natomiast radykalna reforma