Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
prowadziłem śledztwa. Nikt mnie nie pytał, czy jestem przygotowany do ich prowadzenia; dostawałem sprawę o zgwałcenie i musiałem przesłuchiwać pokrzywdzoną, niezależnie od tego, czy ona czuła się skrępowana obecnością prokuratora-mężczyzny.
W praskiej prokuraturze nie ma już takich nieprawidłowości. Prokurator opracował nowe metody postępowania w sprawie gwałtu. Przypominają procedury od dawna stosowane na Zachodzie. W każdej komendzie jest przeszkolona policjantka ds. gwałtu, a w prokuraturze pani prokurator. Unika się wielokrotnych przesłuchań. Ofiara składa w komisariacie zawiadomienie o przestępstwie i wniosek o ściganie sprawcy. Dostaje pouczenie w formie zredagowanej czytelnym językiem ulotki, zamiast wyciągu artykułów z kodeksu karnego, a także informuje się
prowadziłem śledztwa. Nikt mnie nie pytał, czy jestem przygotowany do ich prowadzenia; dostawałem sprawę o zgwałcenie i musiałem przesłuchiwać pokrzywdzoną, niezależnie od tego, czy ona czuła się skrępowana obecnością prokuratora-mężczyzny. <br>W praskiej prokuraturze nie ma już takich nieprawidłowości. Prokurator opracował nowe metody postępowania w sprawie gwałtu. Przypominają procedury od dawna stosowane na Zachodzie. W każdej komendzie jest przeszkolona policjantka ds. gwałtu, a w prokuraturze pani prokurator. Unika się wielokrotnych przesłuchań. Ofiara składa w komisariacie zawiadomienie o przestępstwie i wniosek o ściganie sprawcy. Dostaje pouczenie w formie zredagowanej czytelnym językiem ulotki, zamiast wyciągu artykułów z kodeksu karnego, a także informuje się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego