zwycięstwa przemocy cenzuralnej nad prawdą. Jednak wówczas protesty nie odniosły żadnego skutku i należy się obawiać, iż podobnie stanie się teraz. <br>Jest to pouczająca lekcja o metodach, jakich używa się w USA na najwyższych piętrach administracji, ażeby pomysły, które mają kosztować potworne pieniądze, zwyciężały nawet wówczas, kiedy nikt, oprócz możnych decydentów, nie może na tym zyskać. Jest również pouczające to, że władze - w tym przypadku amerykańskie - zawsze mogą zmobilizować grupę takich naukowców, którzy postarają się uwiarygodnić to, czego sobie administracja życzy. <br>Na własną rękę dodam, że o posiadaniu rzeczonych obliczeń programowych Rosjanie milczeli. Rzecz jasna, siedzą cicho, w nadziei, iż Stany