przejęła &lt;name type="org"&gt;ONZ&lt;/&gt;.<br>Zapowiedź wycofania się z &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt; mogła zdecydować o wygranej lewicy. &lt;name type="org"&gt;Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;PSOE&lt;/&gt;) uzyskała 163 miejsca w 350-osobowym &lt;name type="org"&gt;Kongresie Deputowanych&lt;/&gt;. Rządząca prawicowa &lt;name type="org"&gt;Partia Ludowa&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;PP&lt;/&gt;) zdobyła 146 miejsc.<br>Wysoka wygrana pozwoliła liderowi zwycięskiej partii na złożenie deklaracji, że socjaliści będą rządzić sami. Zapowiedział jednak stały dialog z opozycją. Pierwszym tematem będzie walka z terroryzmem.<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;"Po ośmiu latach rządów PP Hiszpania jest krajem w dobrej sytuacji ekonomicznej, o niskim bezrobociu i wysokich zarobkach. Ale jest też krajem, w którym społeczeństwo jest bardzo podzielone"&lt;/&gt;&lt;/&gt; - komentował dziennik &lt;name type="tit"&gt;"El Mundo"&lt;/&gt;. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"Rachunki za premiera Aznara zapłacił lider prawicy Mariano Rajoy. Społeczeństwo