Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
rośnie i może zachorować na suchoty, i będzie pluł krwią.
- Ja już wczoraj plułem krwią - powiedział Maciuś.
Doktor jeszcze bardziej się przestraszył, zbadał Maciusia, ale wyjaśniło się, że to nie suchoty, tylko Maciusiowi wypadł ząb i dlatego Maciuś pluł krwią.
- Gdzie jest ten ząb? - zapytał się mistrz ceremonii.
- Wyrzuciłem go do kosza z papierami.
Mistrz ceremonii nic nie powiedział, ale pomyślał sobie:
"Ładne nastały czasy. Królewskie zęby wyrzuca się do śmietnika". Bo w etykiecie dworskiej było powiedziane, że królewskie zęby powinny być oprawione w złoto i zbierane do skrzynki wysadzanej brylantami, a skrzynka przechowywana w skarbcu.

Trzeba koniecznie urządzić zjazd królów. Po
rośnie i może zachorować na suchoty, i będzie pluł krwią.<br>- Ja już wczoraj plułem krwią - powiedział Maciuś.<br>Doktor jeszcze bardziej się przestraszył, zbadał Maciusia, ale wyjaśniło się, że to nie suchoty, tylko Maciusiowi wypadł ząb i dlatego Maciuś pluł krwią.<br>- Gdzie jest ten ząb? - zapytał się mistrz ceremonii.<br>- Wyrzuciłem go do kosza z papierami.<br> &lt;page nr=125&gt; Mistrz ceremonii nic nie powiedział, ale pomyślał sobie:<br>"Ładne nastały czasy. Królewskie zęby wyrzuca się do śmietnika". Bo w etykiecie dworskiej było powiedziane, że królewskie zęby powinny być oprawione w złoto i zbierane do skrzynki wysadzanej brylantami, a skrzynka przechowywana w skarbcu.<br><br> Trzeba koniecznie urządzić zjazd królów. Po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego