Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Akademia pana Kleksa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1946
mogliście nie zauważyć
tego, co dzieje się dookoła was. Widzicie, jak od pewnego
czasu zmalałem. Mówiąc do was, muszę stać, ażebyście
mnie mogli widzieć zza katedry. Wszystko, co was otacza, zmniejsza
się i maleje. Rozumiecie chyba sami, jaka jest tego przyczyna.
Ot, po prostu i zwyczajnie bajka o mojej Akademii dobiega końca.
Bądźcie przygotowani na to, że wkrótce już Akademia
ta w ogóle przestanie istnieć, a i ze mnie prawie nic
nie pozostanie. Przykro mi będzie rozstać się z wami.
Spędziliśmy wspólnie cały rok, było nam wesoło
i przyjemnie, ale przecież wszystko musi mieć swój koniec.

- A co z nami się stanie
mogliście nie zauważyć <br>tego, co dzieje się dookoła was. Widzicie, jak od pewnego <br>czasu zmalałem. Mówiąc do was, muszę stać, ażebyście <br>mnie mogli widzieć zza katedry. Wszystko, co was otacza, zmniejsza <br>się i maleje. Rozumiecie chyba sami, jaka jest tego przyczyna. <br>Ot, po prostu i zwyczajnie bajka o mojej Akademii dobiega końca. <br>Bądźcie przygotowani na to, że wkrótce już Akademia <br>ta w ogóle przestanie istnieć, a i ze mnie prawie nic <br>nie pozostanie. Przykro mi będzie rozstać się z wami. <br>Spędziliśmy wspólnie cały rok, było nam wesoło <br>i przyjemnie, ale przecież wszystko musi mieć swój koniec.<br><br>- A co z nami się stanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego