Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 39
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 39
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
i techniki w swoich krajach. Polskę reprezentował Andrzej Wiszniewski, szef Komitetu Badań Naukowych.
Mikuláš Argalács, Stary Smokowiec
Kronika TOPR
Utrzymująca się od dłuższego czasu słoneczna pogoda ściągnęła tłumy ludzi w Tatry. Mimo dużej liczby turystów, miniony tydzień był jednak dla ratowników raczej spokojny.
23 września o godz. 20.30 dociera do centrali informacja o urazie nogi nad Zmarzłym Stawem. Z Hali Gąsienicowej wyrusza na pomoc dyżurny ratownik, jednocześnie z Zakopanego wyjeżdża samochodem wyprawa ratunkowa. Transport poszkodowanego najpierw pieszy do schroniska, potem samochodem do Zakopanego. Wyprawę zakończono pół godziny po północy.
25 września o godz. 16.45 zawiadomiono TOPR, że 40
Mikuláš Argalács, Stary Smokowiec
Kronika TOPR
Utrzymująca się od dłuższego czasu słoneczna pogoda ściągnęła tłumy ludzi w Tatry. Mimo dużej liczby turystów, miniony tydzień był jednak dla ratowników raczej spokojny.
23 września o godz. 20.30 dociera do centrali informacja o urazie nogi nad Zmarzłym Stawem. Z Hali Gąsienicowej wyrusza na pomoc dyżurny ratownik, jednocześnie z Zakopanego wyjeżdża samochodem wyprawa ratunkowa. Transport poszkodowanego najpierw pieszy do schroniska, potem samochodem do Zakopanego. Wyprawę zakończono pół godziny po północy.
25 września o godz. 16.45 zawiadomiono TOPR, że 40
i techniki w swoich krajach. Polskę reprezentował Andrzej Wiszniewski, szef Komitetu Badań Naukowych.<br><au>Mikuláš Argalács, Stary Smokowiec</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Kronika TOPR</tit><br><br>Utrzymująca się od dłuższego czasu słoneczna pogoda ściągnęła tłumy ludzi w Tatry. Mimo dużej liczby turystów, miniony tydzień był jednak dla ratowników raczej spokojny.<br>23 września o godz. 20.30 dociera do centrali informacja o urazie nogi nad Zmarzłym Stawem. Z Hali Gąsienicowej wyrusza na pomoc dyżurny ratownik, jednocześnie z Zakopanego wyjeżdża samochodem wyprawa ratunkowa. Transport poszkodowanego najpierw pieszy do schroniska, potem samochodem do Zakopanego. Wyprawę zakończono pół godziny po północy.<br>25 września o godz. 16.45 zawiadomiono TOPR, że 40
