Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
Obojgu wydaje się oczywistym, że z ich dwojga ona powinna opuścić mieszkanie.
- O twoje wyjazdy, ja nie robię scen.
- To zupełnie co innego - powiada mąż. - Mecze i turnieje w jakich biorę udział i zaliczam wygrane odnotowują kroniki sportowe. Gdzie o twoim pacykarstwie napisano chociaż słowo? I dlaczego się włóczysz i dokąd i z kim, Bóg raczy wiedzieć. Nie życzę sobie, rozumiesz?! Twoje zachowanie kompromituje mnie i ma destrukcyjny wpływ na Urszulę, a wyłącznie ze względu na nią jesteś tolerowana w moim domu.
- Opuszczę twój dom. Tylko najpierw musze znaleźć dach nad głową. A teraz wybacz, ale śpieszę na pociąg. Porozmawiamy w
Obojgu wydaje się oczywistym, że z ich dwojga ona powinna opuścić mieszkanie.<br>- O twoje wyjazdy, ja nie robię scen.<br>- To zupełnie co innego - powiada mąż. - Mecze i turnieje w jakich biorę udział i zaliczam wygrane odnotowują kroniki sportowe. Gdzie o twoim pacykarstwie napisano chociaż słowo? I dlaczego się włóczysz i dokąd i z kim, Bóg raczy wiedzieć. Nie życzę sobie, rozumiesz?! Twoje zachowanie kompromituje mnie i ma destrukcyjny wpływ na Urszulę, a wyłącznie ze względu na nią jesteś tolerowana w moim domu.<br>- Opuszczę twój dom. Tylko najpierw musze znaleźć dach nad głową. A teraz wybacz, ale śpieszę na pociąg. Porozmawiamy w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego