Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
nań nieufnie.
- A o co panu chodzi? - zaskoczył go pytaniem.
- Nie powinno się panu nudzić, bo przecież ma pan teraz ideę.
Boryczko nie pamiętał, gdzie i o jakich ideach mówił, domyślał się jednak, że ten potworek z ptasią główką stale o te idee potrącał dlatego, że wie, iż mu tym dokuczy. Zastanowił się, czy to nie było napomknieniem do jego miłości ku Heli i czy nie miało związku z przelewaniem wody do próżnych szklanek. Tego wieczoru nie zamówił już ani jednej literatki wody sodowej. Ale na drugi dzień Maks miał wolne i Roman znów zachodził do bufetu, wybijał na kasie dziesięć
nań nieufnie.<br>- A o co panu chodzi? - zaskoczył go pytaniem.<br>- Nie powinno się panu nudzić, bo przecież ma pan teraz ideę.<br>Boryczko nie pamiętał, gdzie i o jakich ideach mówił, domyślał się jednak, że ten potworek z ptasią główką stale o te idee potrącał dlatego, że wie, iż mu tym dokuczy. Zastanowił się, czy to nie było napomknieniem do jego miłości ku Heli i czy nie miało związku z przelewaniem wody do próżnych szklanek. Tego wieczoru nie zamówił już ani jednej literatki wody sodowej. Ale na drugi dzień Maks miał wolne i Roman znów zachodził do bufetu, wybijał na kasie dziesięć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego