Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
tą wizją ze snu.
Jeszcze tego samego dnia po zajęciach poszedłem na przystanek koło kościoła Świętego Krzyża i stałem z kilkanaście minut, próbując znaleźć kogokolwiek, kto mógłby zostać dopasowany do mojego snu. Niestety - nie byłem księciem z bajki, moja piękna nieznajoma nie była Kopciuszkiem, a zgubiony sen nie dał się dopasować do nikogo, jak zgubiony pantofelek do stóp sióstr Kopciuszka...
Byłem na drugim roku Uniwersytetu, miałem za sobą pierwszą, podobno najważniejszą selekcję, a egzotyka studiów pozwalała zarówno na niemal pewność, że z dalszymi latami sobie poradzę, jak i na pewną swobodę, niezbędną dla życia towarzyskiego. Jedynym ograniczeniem wydawały mi się finanse
tą wizją ze snu.<br>Jeszcze tego samego dnia po zajęciach poszedłem na przystanek koło kościoła Świętego Krzyża i stałem z kilkanaście minut, próbując znaleźć kogokolwiek, kto mógłby zostać dopasowany do mojego snu. Niestety - nie byłem księciem z bajki, moja piękna nieznajoma nie była Kopciuszkiem, a zgubiony sen nie dał się dopasować do nikogo, jak zgubiony pantofelek do stóp sióstr Kopciuszka...<br>Byłem na drugim roku Uniwersytetu, miałem za sobą pierwszą, podobno najważniejszą selekcję, a egzotyka studiów pozwalała zarówno na niemal pewność, że z dalszymi latami sobie poradzę, jak i na pewną swobodę, niezbędną dla życia towarzyskiego. Jedynym ograniczeniem wydawały mi się finanse
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego