Kiedy byłam mała, rodzice postanowili się rozwieść i nic mi o tym nie powiedzieli. A ja i tak się dowiedziałam i nagle to, co wyglądało jak normalna rodzina, okazało się kłamstwem. Do dziś podejrzewam, że otaczający mnie świat może być jednym wielkim oszustwem - mówi 24-letnia Aleksandra. <br>Świat jest pełen dorosłych dzieci, które nie potrafią związać się z drugim człowiekiem, bo wiecznie oczekują katastrofy porównywalnej z wybuchem Supernowej. Żyją w poczuciu nieuzasadnionej winy albo spędzają czas na nieustającej samokrytyce. Bywa że, już jako dorosła osoba, dochodzisz do wniosku, że metody wychowawcze twoich rodzicieli były trochę dziwne, a zasady, które ci wpajali