Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Prasa Polska
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
mamy ostrą i bezkompromisową. Dać jej okazję - dosunie swoim mentorom, nie bacząc na wiek i godności, wytoczy zarzuty, zmiażdży krytyczną oceną.
Narybek przyjął jednak postawę wyczekującą i starej gwardii pozostało tylko desperacko wyjść naprzeciw naturalnym zachowaniom młodzieży. Po zaprezentowaniu wielu spraw stowarzyszeniowych, w szczególności klubowych, członkowie zarządu sami zaczęli podrzucać drażliwe wątki; a to o szefach, którzy nie rozumieją i nie doceniają, a to o niedostatku wyjazdów zagranicznych, a to o zatrutym życiu zawodowym z powodu niedouczenia w językach obcych, z którymi ta młódź, zatrudniona w PAP-ie, Interpressie, Agpolu, Polskim Radiu itp. musi się na co dzień borykać.
W stworzonej
mamy ostrą i bezkompromisową. Dać jej okazję - dosunie swoim mentorom, nie bacząc na wiek i godności, wytoczy zarzuty, zmiażdży krytyczną oceną.<br>Narybek przyjął jednak postawę wyczekującą i starej gwardii pozostało tylko desperacko wyjść naprzeciw naturalnym zachowaniom młodzieży. Po zaprezentowaniu wielu spraw stowarzyszeniowych, w szczególności klubowych, członkowie zarządu sami zaczęli podrzucać drażliwe wątki; a to o szefach, którzy nie rozumieją i nie doceniają, a to o niedostatku wyjazdów zagranicznych, a to o zatrutym życiu zawodowym z powodu niedouczenia w językach obcych, z którymi ta młódź, zatrudniona w PAP-ie, Interpressie, Agpolu, Polskim Radiu itp. musi się na co dzień borykać.<br>W stworzonej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego