czas na wymianę adresów i telefonów, Szwed wyjął swoją wizytówkę, a Wojtek... siódemkę trefl. Cóż, mimo poczucia humoru do dziś jest jedyną osobą, która nie uważa tego zdarzenia za zabawne. <br>Jeśli pracujesz na własny rachunek i zamawiasz sama swoje wizytówki, pamiętaj o obowiązujących standardach - papier dobrej jakości, maksimum dwa kolory druku i wymiary nie większe niż 5 na 9 cm. Ten ostatni wymóg podyktowany jest wygodą: takie wymiary ma większość <orig>wizytowników</>, więc jeśli twoja karta będzie nietypowa, jest większa szansa na to, że zostanie zgubiona, zgięta, zniszczona. Nie mówiąc o tym, że sama będziesz miała trudności, żeby znaleźć dla niej właściwe