Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
stycznia w Muzeum Przyrodniczym Tatrzańskiego Parku Narodowego już po raz drugi odbyły się "Dudaskie Ostatki". Na muzyczne spotkanie przyjechali dudziarze, zwani także gajdoszami, z Podhala, Orawy, Beskidu Śląskiego i Żywieckiego, a także z Wielkopolski i Słowacji. Organizatorem imprezy był Tatrzański Park Narodowy wraz z Ogniskiem Zakopane Związku Podhalan.
Kiedyś na dudach, zwanych również kozą lub gajdami, grano w całej Europie. Były one instrumentem lubianym i bardzo rozpowszechnionym. W średniowieczu bawarskie dwory zatrudniały dudziarzy, a magnaci z tego powodu obciążani byli podatkami od luksusu. W ten sposób dudziarze zapewniali muzykę na różnych uroczystościach. Byli rozchwytywani i dobrze zarabiali. Wojewodowie wałascy także musieli
stycznia w Muzeum Przyrodniczym Tatrzańskiego Parku Narodowego już po raz drugi odbyły się "Dudaskie Ostatki". Na muzyczne spotkanie przyjechali dudziarze, zwani także &lt;dialect&gt;gajdoszami&lt;/&gt;, z Podhala, Orawy, Beskidu Śląskiego i Żywieckiego, a także z Wielkopolski i Słowacji. Organizatorem imprezy był Tatrzański Park Narodowy wraz z Ogniskiem Zakopane Związku Podhalan.<br>Kiedyś na dudach, zwanych również kozą lub gajdami, grano w całej Europie. Były one instrumentem lubianym i bardzo rozpowszechnionym. W średniowieczu bawarskie dwory zatrudniały dudziarzy, a magnaci z tego powodu obciążani byli podatkami od luksusu. W ten sposób dudziarze zapewniali muzykę na różnych uroczystościach. Byli rozchwytywani i dobrze zarabiali. Wojewodowie wałascy także musieli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego