także <br>mianem "kosmicznej nieświadomości" i "źródłem wszelkiej twórczości". <br>Kiedy taka zapomniana, kosmiczna nieświadomość wkracza do jednostkowej <br>świadomości, "wprowadza tam właściwy porządek". <br>Egocentryzm i związany z nim indywidualizm są uważane za przyczynę <br>ciągłego niepokoju. Kiedy dominuje indywidualizm, przeważa odczucie <br>napięcia wywołanego wzajemnym ograniczaniem. Nie ma tu wolności, nie <br>ma spontaniczności, lecz duszna, ciężka atmosfera, w której zaczynają <br>panować zakaz, ucisk i zgnębienie, rodzące wszelkie rodzaje psychologicznych <br>zaburzeń. Egocentryzm prowadzi do potrzeby dominacji nad innymi, a jeśli <br>się to nie udaje, do poczucia ograniczenia i uzależnienia. W takim stanie <br>twórcza nieświadomość nie może funkcjonować, a ego zostaje zredukowane <br>do "fragmentarycznej, ograniczonej i skrępowanej