Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
i Chuck stanęli przed sądem.
Asystentem obrońcy Kitty był młodziutki prawnik - Andrew Burton, który zaledwie w czerwcu zdobył dyplom prawnika i stawiał pierwsze kroki w zawodzie. To on, już podczas procesu, wpadł na pomysł, aby oboje oskarżonych poddać hipnozie. Sąd zgodził się na taki eksperyment i każde z podejrzanych zostało dwukrotnie wprowadzone w trans hipnotyczny.
Podczas głębokiego snu w hipnozie, Kitty odpowiadała na pytania tak samo, jak podczas wielokrotnych przesłuchań. Natomiast Chuck Riegleys przedstawił całkowicie odmienną wersję wydarzeń.
Katarzyna miała namawiać go do zabicia Bultonów od kilku miesięcy, ale on się wahał, uważał, że nie potrafi zabić człowieka z zimną krwią
i Chuck stanęli przed sądem.<br>Asystentem obrońcy Kitty był młodziutki prawnik - Andrew Burton, który zaledwie w czerwcu zdobył dyplom prawnika i stawiał pierwsze kroki w zawodzie. To on, już podczas procesu, wpadł na pomysł, aby oboje oskarżonych poddać hipnozie. Sąd zgodził się na taki eksperyment i każde z podejrzanych zostało dwukrotnie wprowadzone w trans hipnotyczny.<br>Podczas głębokiego snu w hipnozie, Kitty odpowiadała na pytania tak samo, jak podczas wielokrotnych przesłuchań. Natomiast Chuck Riegleys przedstawił całkowicie odmienną wersję wydarzeń.<br>Katarzyna miała namawiać go do zabicia Bultonów od kilku miesięcy, ale on się wahał, uważał, że nie potrafi zabić człowieka z zimną krwią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego