Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
nie ma z nami Larsa... Ale on pewnie i tak się nie nudzi.

Barra, Barra, riki, tiki, tak

Następnego dnia startujemy z dzielnicy Barra. Karnawał jest tu inny niż w centrum. Bardziej przypomina gigantyczną dyskotekę. Na licznych estradach występują zespoły rockowe, popowe, reggae, ska... Jednak króluje samba. Monumentalne ciężarówki z dziesiątkami wystrojonych śpiewaków i tancerzy "na pokładzie", potężne głośniki, feeria świateł. No i pochód jest całkiem inny. Z każdym krokiem robi się coraz gęściej i duszniej. Wszystkie ulice są zablokowane przez napierające tłumy. Co roku w karnawałowej paradzie stratowanych zostaje mnóstwo ludzi... Odczuwamy to na własnej skórze: kilka osób potyka się
nie ma z nami Larsa... Ale on pewnie i tak się nie nudzi.<br><br>&lt;tit&gt;Barra, Barra, riki, tiki, tak&lt;/&gt;<br><br>Następnego dnia startujemy z dzielnicy Barra. Karnawał jest tu inny niż w centrum. Bardziej przypomina gigantyczną dyskotekę. Na licznych estradach występują zespoły rockowe, popowe, reggae, ska... Jednak króluje samba. Monumentalne ciężarówki z dziesiątkami wystrojonych śpiewaków i tancerzy "na pokładzie", potężne głośniki, feeria świateł. No i pochód jest całkiem inny. Z każdym krokiem robi się coraz gęściej i duszniej. Wszystkie ulice są zablokowane przez napierające tłumy. Co roku w karnawałowej paradzie stratowanych zostaje mnóstwo ludzi... Odczuwamy to na własnej skórze: kilka osób potyka się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego