też list o charakterze łańcuszkowym. Polegają one na tym, że trzeba przekazać określoną sumę pieniędzy pierwszemu na liście i wpisać swoje nazwisko na jej koniec. Taką listą łańcuszkową, zwaną w Polsce "łańcuszkiem świętego Antoniego", była popularna pod koniec lat 80. "gra w tysiąc", w której uczestniczyło (jak wówczas szacowano) około dziesięciu milionów Polaków. Kilkadziesiąt osób, które zainicjowały tę grę, zrobiło na niej fortuny, które dały potem początek czysto polskim kapitałom bankowym. Typowy charakter oszustwa Ponzy'ego miała toczona na ogromną skalę gra finansowa moskiewskiej korporacji MMM Siergieja Marodiego (który poszedł za to do więzienia, skąd kandydował i został wybrany do rosyjskiej Dumy