Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
synowa jak to synowa. Pracuje na popołudnie, raczej właściwie to na zmiany no i też raczej niedobrze, bo jest taki temat tu się przewija trunkowy.
Skłonności do alkoholu po prostu ma.
Tak. Tak i potrafi po prostu, bywają takie dni, że że że ma taki wyskok i mnie to troszkę dziwi, że później mąż ją z powrotem przyjmuje do domu.
Dobry mąż.
No bo po takich wyskokach no przecież nie ma gwarancji, gdzie ona, co ona tam robi i w ogóle i to już nie pierwszy raz. Tak że ja się dziwię. Tak że z Małgosią to tak jest no tak
Skłonności do alkoholu po prostu ma.
Tak. Tak i potrafi po prostu, bywają takie dni, że że że ma taki wyskok i mnie to troszkę dziwi, że później mąż ją z powrotem przyjmuje do domu.
Dobry mąż.
No bo po takich wyskokach no przecież nie ma gwarancji, gdzie ona, co ona tam robi i w ogóle i to już nie pierwszy raz. Tak że ja się dziwię. Tak że z Małgosią to tak jest no tak
synowa jak to synowa. Pracuje na popołudnie, raczej właściwie to na zmiany no i też raczej niedobrze, bo jest taki temat tu się przewija trunkowy.</><br><who1>Skłonności do alkoholu po prostu ma.</><br><who2>Tak. Tak i potrafi po prostu, bywają takie dni, że że że ma taki wyskok i mnie to troszkę dziwi, że później mąż ją z powrotem przyjmuje do domu.</><br><who1>Dobry mąż.</><br><who2>No bo po takich wyskokach no przecież nie ma gwarancji, gdzie ona, co ona tam robi i w ogóle i to już nie pierwszy raz. Tak że ja się dziwię. Tak że z Małgosią to tak jest no tak
