Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
widzenia stosunki we wsiach rządowych panujące... To, co mi opowiadasz, jest - rzec by trzeba - normą, bo jeśli już nie gożej, to tak właśnie rzeczy stoją w znakomitej tych dóbr większości!... Tu i ówdzie zdarzają się ekscepcje, przypadki nie idealnego - broń Boże! - lecz znośnego współżycia dzierżawcy z włościanami... ale to, niestety, ekscepcje rzadkie zgoła, jak powiedziałem! Ba! - dorzucił po chwili. - A po wioskach prywatnych posiedzili!... Gorzej tam chyba! Inwentarze gruntowe, przed wiekami jeszcze popisane, a obejmujące zarazem spis bydła i ludzi oraz ich powinności - dotąd są w wielu dobrach jakoby włościan konstytucją, która zresztą pod batem ekonomów codziennie gwałcona bywa! Niby to
widzenia stosunki we wsiach rządowych panujące... To, co mi opowiadasz, jest - rzec by trzeba - normą, bo jeśli już nie gożej, to tak właśnie rzeczy stoją w znakomitej tych dóbr większości!... Tu i ówdzie zdarzają się ekscepcje, przypadki nie idealnego - broń Boże! - lecz znośnego współżycia dzierżawcy z włościanami... ale to, niestety, ekscepcje rzadkie zgoła, jak powiedziałem! Ba! - dorzucił po chwili. - A po wioskach prywatnych posiedzili!... Gorzej tam chyba! Inwentarze gruntowe, przed wiekami jeszcze popisane, a obejmujące zarazem spis bydła i ludzi oraz ich powinności - dotąd są w wielu dobrach jakoby włościan konstytucją, która zresztą pod batem ekonomów codziennie gwałcona bywa! Niby to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego